Niespodzianki nie było. Piłkarze Jedności Strzyżowice pokonali Koronę Rokitno Szlacheckie 6:0. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Jarosław Ganda (dwie), Mateusz Koroś (dwie), Leszek Płoszański i Tomasz Jaros.
Korona od pierwszych minut spotkania cofnęła się i całym zespołem broniła dostępu do swojej bramki. Piłkarze Jedności długo nie mogli uporać się z defensywą rywala. W 38. minucie wynik spotkania mógł otworzyć Leszek Płoszański, jednak nie wykorzystał on rzutu karnego, który został podyktowany za faul na Tomaszu Grądzkim. Pierwszą bramkę nasz zespół zdobył dopiero w 43. minucie, a na listę strzelców wpisał się Jarosław Ganda, który pokonał bramkarza gości po podaniu Mateusza Korosia.
Druga część meczu wykonaniu Jedności była sporo lepsza. Już dwie minuty po rozpoczęciu drugich czterdziestu pięciu minut gola strzelił Leszek Płoszański, a asystę zaliczył Krzysztof Kowalski. W 56. minucie bramkę na 3:0 zdobył Mateusz Koroś, który otrzymał piłkę od Jarosława Gandy po fantastycznie rozegranym rzucie wolnym. W 62. minucie swoją drugą bramkę zdobył Koroś, a podawał mu tym razem Krystian Kowalski. Siedem minut później Grzegorz Zieliński podał do Tomasza Jarosa, a ten nie miał żadnych problemów z pokonaniem bramkarza rywali. W 72. minucie wynik meczu ustalił Ganda, dla którego było to już siedemnaste trafienie w tym sezonie.
W następnej kolejce ligowej dojdzie do starcia na szczycie. W Psarach nasz zespół zmierzy się z miejscową Iskrą. Jeśli nasz zespół przynajmniej zremisuje z drużyną Michała Pawliczaka, to piłkarze Jedności będą mogli już świętować awans do A klasy.
Jedność Strzyżowice – Korona Rokitno Szlacheckie 6:0 (1:0)
Jarosław Ganda 43, 72, Leszek Płoszański 47, Mateusz Koroś 56, 62, Tomasz Jaros 69
Jedność: Mieczysław Postek – Ireneusz Walczak (64. Kamil Klimczyk), Szymon Możdżeń, Krzysztof Kowalski, Tomasz Grądzki (K) – Leszek Płoszański (73. Adam Katolik), Tomasz Jaros (76. Kacper Trefon), Daniel Pietrycha, Krystian Kowalski – Jarosław Ganda, Mateusz Koroś (64. Grzegorz Zieliński)
Rezerwa: Adrian Kwiatkowski, Paweł Gaworski
Widzów: 50